Sesja rodzinna w plenerze- Wieliczka
Z Magdą i Sebastianem spotkałam się w szczególnym dla nich momencie- kiedy spodziewali się drugiego dziecka. Zatem sesja rodzinna w plenerze przerodziła si w sumie w sesję rodzinno- ciążową. Cóż za cudowna okazja na sesję, aby udokumentować ostatnie wspólne chwile jako rodzina trzyosobowa.
Sesja przebiegała w sposób bardzo naturalny- taki jaki lubią moim klienci i taki bardzo osobiście mi odpowiada. Sesja rodzinna w plenerze daje dużo swobody- można spacerować, trzymać się za ręce, siedzieć na kocyku, zachwycać przyrodą, cieszyć słońcem i wspólnym czasem.
Podczas sesji zawsze robię parę zdjęć „oficjalnych” a reszta to dokumentowanie wspólnych chwil w sposób bardziej naturalny. Ale nie trzeba się martwić- nie jesteście pozostawieni sami sobie – cały czas czuwam czy nie należy czegoś poprawić, szukam ciekawych miejsc i światła.
Sesja rodzinna Magdy i Sebastiana wyszła bardzo naturalnie. Z zachwytem patrzyłam jak rodzice naturalnie interesują się córką, jak tłumacza jej różne zjawiska, jak odpowiadają na jej pytania, jak są pełni cierpliwości i zachwytu. Byłam pewna, że maluszek spotka z równie cudownym przyjęciem.
Niesamowitym momentem było kiedy Magda założyla córce sukieneczkę, którą jej mama zrobiła dla niej kiedy była mała. Jej prośba bardzo mnie rozczuliła- bo Magda chciała sprawić przyjemność innej matce. To niesamowite docenienie jej czasu i miłości, która towarzyszyła tworzeniu sukienki.
Zapraszam do oglądania. Jeżeli chcesz zobaczyć więcej przykładowych zdjęć z sesji rodzinnych zajrzyj do GALERII RODZINNEJ.