Dzielna Amelia - sesja rodzinna w parku

Ta sesja rodzinna w parku odbyła się  w Krakowie.

Do tej sesji przygotowywałam się długo. Nie tyle, że była wymagająca fizycznie, ale psychicznie.

 

Ona- Amelka – przeurocza, ciepła i skromna 8 latka. Brzmi słodko, prawda ? Ale jest ciąg dalszy tej historii … i jej  TRZECI NOWOTWÓR MÓZGU. Tak dobrze przeczytaliście. 8 lat i 3 nowotwór mózgu. Całą historię możesz przeczytać na jej fanpage-u

 

Amelia jest pod dobrą opieką kochających rodziców i lekarzy. Kiedy to piszę jest już po kolejnej operacji i w trakcie kuracji w Niemczech. Jej pełną historię znajdziecie na stronie poświęconej Ameli i jej choroby. i Tak napiszę to, Amelia potrzebuje finansowego wsparcia do dalszego leczenia.

 

Jej historia jest mi szczególnie bliska z paru powodów.

  1. mieszkanie niedaleko mnie
  2. zdjęcia dla niej były mi pisane. O chorobie Amelii wiedziałam już wtedy kiedy miała chyba 3 latka. Mój pierwszy odruch był takie, że znajdę ich i zaproponuję im wspólne zdjęcia. Jednak jakoś tak wyszło, że ciągle nie czułam się pewna robiąc zdjęcia innym ludziom- krępowałam się, że nie będą tak dobre jakbym chciała. Ale miałam taką silną wewnętrzna potrzebę, aby to zrobić. I tak przez “przypadek” Amelka z rodziną do mnie wróciła. W trudnych okolicznościach, ale właśnie tak mogę jej pomóc.
  3. najważniejszy powód dla mnie jednak to jej MAMA- MAŁGOSIA. Napiszę banał, ale nie mogę wprost wyobrazić sobie, co czuje mama na wieść o tym, że jej dziecko po raz trzeci staje do walki. To dziecko, które dopiero co zaczęło odzyskiwać pewność siebie, dopiero co wyszło ze szpitala, dopiero co odrosły mu włoski, to dziecko, które urodziła, które kocha największą miłością swojego życia  i w ciągu 5 lat po raz TRZECI mierzy się z chorobą, która nieraz dorosłego przerasta.

Największym wyzwaniem dla mnie nie było sprawienie, żeby Amelia się uśmiechnęła- ale to, aby MAŁGOSIA jej mama- choć na godzinę zapomniała i przestała się martwić. Musiałam się nadwoić i natroić, aby choć przez chwilę poczuła się beztroska- bo chciałam, aby ich wspólne zdjęcia – na które kiedyś spojrzą- przywoływały uśmiech na twarzy. Aby były wspomnieniem czegoś miłego w tym trudnym dla nich momencie.

Dziękuję Pawłowi Serkisowi z Paweł Serkis Atelier za pomoc w tej sesji. Swoim sercem i personelem wsparł mnie w tym projekcie, aby ten dzień był dla dwóch wyjątkowych kobiet : dużej i małej- fajnym dniem spędzonym wspólnie.

Masz dzieci? Kochasz je i wspierasz? Nawet ciężko Ci wyobrazić się w takiej sytuacji? Rozumiem, bo to trudne do ogarnięcia dlatego

proszę o pomoc dla Małgosi- tak Małgosi- cudownej mamy Amelki, która na chwilę obecną jest dla mnie wzorem najdzielniejszej osoby, którą znam. Z nieustającym uporem walczy o życie swojego dziecka. Niech chociaż finansowo nie musi się martwić – terapia Amelii jest kosztowna. Kolejne badania również.

 

Pomoc Amelii można dokonując wpłat :

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: “329 pomoc dla Amelii Raputy”

wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Amelia:

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”

PL31109028350000000121731374

swift code: WBKPPLPP

Bank Zachodni WBK

Title: “329 Help for Amelia Raputa”

Jeżeli interesuje Cię sesja rodzinna zapraszam do zaglądnięcia jeszcze do kolejne wpisu z przykładową sesją rodzinną  TUTAJ